Możemy wam potwierdzić (z obserwacji wielu młodych a potem dorosłych) – z tego się wyrasta, ale można z tego wyciągnąć dodatkową lekcję.
Podobnie jak w przypadku systemów informatycznych – w sytuacjach społecznych, jeśli chodzi o rzeczy, które mogą zrobić kuku – nie wychodźmy poza sieć lokalną (w tym przypadku – bliskich) ze swoimi opiniami, działaniami itd. Wyjątkiem jest sytuacja, gdy dana osoba (czy inny podmiot) cię o radę, albo taki pentest poprosi. Zachowaj swoje opinie dla siebie, chyba że twoją jedyną intencją jest zwiększenie bezpieczeństwa tej osoby (takiego podmiotu) – wtedy po prostu poinformuj (ale bezpośrednio – po cichu i tylko osobę, którą to dotyczy – a nie cały świat), że się martwisz, bo widzisz taki a taki problem, możesz też podać informację, że można tak to a tak poprawić – i nie oczekuj nic w zamian. Ludzie często są świadomi problemów, jakie mają, ale brak zasobów uniemożliwia im działanie w danym momencie (albo mają inny powód, o którym nie wiesz).Rozgłaszanie takich informacji może narazić ich na krzywdę, a szantaż emocjonalny, czy finansowy to dodatkowa przemoc, a to właśnie przemocy powinniśmy unikać (a prawo przed przemocą chroni).
Totalnym nieporozumieniem jest oczekiwanie wdzięczności za taką niezamawianą „pomoc”- bo co ona oznacza? Że mówisz komuś o jego słabości. Nawet jak ktoś ma jej świadomość to fakt, że znalazła ją osoba z zewnątrz poniża i czyni szkody wizerunkowe. Chyba nie chcesz kogoś poniżyć? Nie dziw się agresywnym odpowiedziom, na … bądź co bądź agresję pod płaszczykiem pomocy. Pokazując komuś, że jest słaby, że ma niedociągnięcia co chcesz pokazać? Że jest gorszy? Jeśli tak, to o ile nie jesteś dzieckiem czy młodym dorosłym (bo to rozwojowe), tylko osobą o już ukształtowanej osobowości – chęć udowodnienia komuś jego „gorszości” jest pewnego rodzaju patologią związaną z poczuciem niesprawiedliwości w świecie lub niskim poczuciem własnej wartości, ewentualnie problemem z agresją i jeśli nie chcesz być uważany za osobę, która utrudnia życie innym skontaktuj się ze swoim terapeutą (nurt poznawczo-behawioralny rozprawi się z tym najszybciej).
O ile w naturze rywalizacja jest w porządku, o tyle jako zwierzęta stadne powinniśmy stawiać na współpracę i czynić ten świat lepszym dla wszystkich innych, a nie wpędzać innych w lęk i poczucie winy.
Motywacją do tego wpisu był ten artykuł:
PS. Nie bądź jak Rajesh 🙂 http://youtube.com/watch?v=4k1GcX1cqMg
Be First to Comment